Antyki to magia – piękno, inwestycja i prestiż

Ile lat mają antyki ?

Czym różni się antyk od dzieła sztuki ?

Co jest antykiem, a co tylko “starociem” ?

Czy przedmioty stylowe i stylizowane to to samo ?

Jak inwestować w antyki i dzieła sztuki ?

Jaki zysk przynoszą antyki i dzieła sztuki ?

Czy każda stara książka to starodruk ?

Czym różnią się artefakty od antyków ?

Czym różni się replika od falsyfikatu ?

Jak ustrzec się przed falsyfikatami ?

Odpowiedzi na powyższe i jeszcze wiele innych pytań,

znajdziecie Państwo zarówno w niniejszym Vademecum, jak i na naszym blogu eksperckim “Rokaj Antyki”.

Do lektury obu – serdecznie Państwa zapraszamy.

Zacznijmy od podstawowego, logicznego pytania – co to są antyki ? “Muzealna” definicja antyków, określa je bardzo lakonicznie i ogólnikowo, jako “zabytkowe przedmioty sztuki dawnej, mające wartość zabytkową, historyczną, estetyczną lub materialną” [Wikipedia].

Różnorodność tych “zabytkowych przedmiotów” jest jednak olbrzymia. Antyki to bowiem nie tylko stylowe meble, ale także inne wiekowe przedmioty – np. stylowe lustra, oświetlenie, rzeźby, zegary, obrazy, srebra, stara biżuteria, biała broń… To również stylowe kominki, fontanny, balustrady i tzw. mała architektura (np. rzeźby ogrodowe). I wreszcie starodruki, gliptyka oraz inne niezwykłe artefakty (np. sztuka starożytna), które utworzyć mogą piękne, rodzinne kolekcje, stanowiące jednocześnie znakomitą inwestycję – bezpieczną i dyskretną lokatę kapitału.

Antyki to przysłowiowy “temat-rzeka”, wokół którego narosła już niezliczona ilość mitów, pokutujących od dziesięcioleci błędów, a niekiedy także i zaciętych sporów. Niekiedy bowiem, koneser nie uzna za antyk popularnego i uszkodzonego XIX-wiecznego przedmiotu, a laik będzie szczycił się posiadaniem “antycznej” szafki z dykty, zakupionej w latach siedemdziesiątych w słynnym skądinąd Domu Meblowym “Emilia”.

Jaki więc faktycznie jest wiek antyków ? Co jest już antykiem, a co tylko starym przedmiotem, potocznie zwanym “starociem” ? Wbrew pozorom, nie można wyznaczyć tu ścisłej, matematycznej granicy (prawo określa wiek antyku na minimum 100 lat). Najrozsądniejszym wydaje się być natomiast przyjęcie, że antyk to mający nie mniej niż kilkadziesiąt lat, zachowany w stanie oryginalnym, przedmiot o wartości zabytkowej (historycznej, artystycznej lub naukowej) oraz estetycznej i materialnej.

Częsty dylemat laika i pole do nadużyć dla nierzetelnych sprzedawców.

Przedmiot  stylowy  –  to po prostu … oryginał,  powstały w danej konkretnej epoce, stylu, kręgu artystycznym, etc. Co ważne – może, ale wcale nie musi być on antykiem (mając np. 20 lub 30 lat). Wiek jest tu całkowicie nieistotny. Przedmiotem stylowym będzie bowiem zarówno romański krucyfiks (antyk),  jak i rzeczona szafka z DM “Emilia” (nie antyk).

Przedmiot stylizowany – to zaś późniejsze (najczęściej zupełnie współczesne) naśladownictwo oryginału, czyli przedmiotu stylowego. Jakość naśladownictw jest bardzo różna – od bezwartościowej tandety, produkowanej maszynowo na Dalekim Wschodzie z plastiku lub odpadów, aż po wykonywane ręcznie w drewnie wyroby wysokiej klasy artystycznej. Na zdjęciu – znakomicie wykonana sofa, stylizowana na rokoko weneckie.

Dla zdecydowanej większości osób, powyższe trzy pojęcia są tożsame, oznaczając …oszustwo.  Niestety – nic bardziej błędnego.

Replika – to bowiem powtórnie wykonane (najczęściej przez autora oryginału lub jego pracownię autorską) dzieło, będące też czasem nieznacznie zmodyfikowaną oraz udoskonaloną “wersją” oryginału.

Kopia – to zaś wyprodukowane w celach dydaktycznych, pamiątkowych, wystawowych lub dekoracyjnych, precyzyjne powtórzenie oryginału, wyraźnie i trwale oznakowane jako kopia (często z danymi producenta).

Falsyfikat – to natomiast celowe oszustwo, czyli wykonane możliwie wiernie, nie oznakowane naśladownictwo oryginału, wyprodukowane wyłącznie w celu mistyfikacji mającej na celu osiągnięcie korzyści majątkowej.  Sprzedaż falsyfikatów i kopii jako oryginałów – jest karalna.

Odpowiedź jest prosta – jeżeli nie jesteś ekspertem sztuki, kupuj wyłącznie przedmioty certyfikowane, czyli posiadające pisemną gwarancję autentyczności (Certyfikat Autentyczności) oraz braku wad prawnych (Gwarancja Legalności Pochodzenia).

Omijaj natomiast szerokim łukiem bazary, “pchle targi”, pokątne antykwariaty oraz różnego typu “okazje za bezcen”. Okazji bowiem nie ma tam już od dwóch dekad, zaś finał zakupów jest w 99% przypadków identyczny – stracone pieniądze, a niekiedy też niezamierzony, ale poważny konflikt z prawem (zakup przedmiotu skradzionego).

W Rokaj Group prowadzimy tylko i wyłącznie sprzedaż certyfikowaną. Oznacza to, że do każdego przedmiotu, niezależnie od jego wartości, otrzymujecie Państwo komplet dożywotnich certyfikatów i gwarancji.

Podobnie jak same Antyki – to również jest “temat-rzeka”.

Inwestowanie w antyki i dzieła sztuki, jest bardzo dochodowym zajęciem oraz znakomitą lokatą kapitału. Niestety, może również stać się przyczyną bankructwa, połączonego dodatkowo z problemami natury prawnej.

Diabeł – jak zwykle – tkwi w szczegółach. Wynik nie jest tu bowiem kwestią szczęścia lub jego braku, tudzież dziełem przypadku. Zależy on wyłącznie od tego jak, gdzie i w jakie przedmioty będziemy konsekwentnie inwestować. Ponieważ kupowanie na chybił-trafił tych tylko przedmiotów które się nam “podobają”,  jest przyjemnością,  ale niestety nie inwestycją.

Temu właśnie fundamentalnemu zagadnieniu, poświęcony jest na naszym Blogu Eksperckim  cykl artykułów pt. “Vademecum Inwestora“,  do którego uważnej lektury serdecznie Państwa zachęcamy.